Widoczne są już efekty noszenia szyn stabilizujących na rękach, a Wojtuś bardzo dzielenie znosi trud ich noszenia. Systematyczna rehabilitacja także przynosi kolejne efekty, kciuki na obu rękach są coraz mniej przykurczone. Już niedługo czeka nas kolejna podróż do kliniki w Hamburgu po nowe szyny.
Czekamy również na termin wyjazdu do kliniki ortopedycznej w Aschau w Niemczech, gdzie zostaną wykonane specjalistyczne ortezy na nogi Wojtusia, które wymagają ustabilizowania. Po kolejnych dodatkowych badaniach słuchu metodą ABR, wykluczono niedosłuch u Wojtusia, co jest naprawdę dobrą informacją. Już niedługo czeka nas także kolejna wizyta u kardiologa aby sprawdzić jak się miewa serduszko Wojtka, oby dobrze.
Dziękujemy za wsparcie leczenia i rehabilitacji naszego synka, prosimy również o 1% dla Wojtusia. Z całego serca dziękujemy za okazane dobro.
Rodzice Wojtusia